Pozwy frankowe – co warto wiedzieć przed złożeniem pozwu?

Redakcja

23 maja, 2025

Kwestia kredytów indeksowanych lub denominowanych w szwajcarskiej walucie zdominowała polski rynek finansowy na wiele lat. Coraz więcej kredytobiorców decyduje się na dochodzenie swoich praw i składanie pozwów przeciwko bankom. Pozwy frankowe to często jedyny sposób, aby skutecznie zmienić warunki umowy lub doprowadzić do jej unieważnienia, a tym samym uwolnić się od skutków niekorzystnych zapisów w umowach. Co warto wiedzieć przed podjęciem decyzji o pozwie? Poniżej przedstawiamy kluczowe informacje, które pomogą zrozumieć procedurę i jej możliwe rezultaty.

Skąd wzięły się problemy z kredytami we frankach?

Choć popularność kredytów frankowych w Polsce swoje apogeum osiągnęła w pierwszej dekadzie XXI wieku, do dziś wiele osób zmaga się z konsekwencjami podpisanych wówczas umów. Wynika to głównie ze wzrostu kursu franka szwajcarskiego (CHF), co drastycznie podniosło wysokość rat kredytów i całkowite zadłużenie kredytobiorców. W efekcie, osoby posiadające kredyty frankowe zaczęły dostrzegać w swoich umowach klauzule abuzywne, tzn. niedozwolone postanowienia dotyczące przeliczania rat, spreadu walutowego czy ustalania oprocentowania.

Wraz z coraz większą świadomością prawną kredytobiorców, zaczęły pojawiać się masowe pozwy frankowe kierowane do sądów. Już w pierwszych postępowaniach sądy stawały po stronie kredytobiorców, wskazując na niejasności umów czy nieuczciwe praktyki banków. Z biegiem czasu linia orzecznicza ulegała ugruntowaniu, a dziś wiele spraw kończy się wygraną kredytobiorców, co wzmacnia trend kierowania coraz to nowych pozwów do sądów.

Jakie są korzyści z wytoczenia powództwa?

Wniesienie pozwu przeciwko bankowi wymaga analizy dokumentów, czasu oraz odpowiednich nakładów finansowych. Mimo to liczne orzeczenia sądowe i wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) pokazują, że stawka jest wysoka i warto rozważyć tę drogę. Przede wszystkim, pozwy frankowe zmierzają do:

  1. Unieważnienia umowy kredytowej
    Jeśli sąd uzna, że umowa była obarczona niedozwolonymi postanowieniami (np. wadliwymi klauzulami waloryzacyjnymi czy niejednoznacznymi zasadami oprocentowania), może zdecydować o jej całkowitym unieważnieniu. W takiej sytuacji strony rozliczają się ze świadczeń – bank zwraca klientowi wniesione raty (z ewentualnymi odsetkami), a kredytobiorca zwraca wypłaconą kwotę kapitału. W wielu wypadkach oznacza to, że kredytobiorca jest wolny od długu, który do tej pory opiewał na znacznie wyższe kwoty.

  2. Odfrankowienia kredytu
    Część sądów nie unieważnia całej umowy, lecz uznaje za abuzywne jedynie klauzule przeliczeniowe. W takim przypadku kredyt pozostaje kredytem w złotówkach (zamiast we frankach szwajcarskich), jednak oprocentowanie może pozostawać takie, jak w dniu podpisania umowy. To z kolei znacznie obniża bieżące raty oraz sumaryczne zadłużenie.

  3. Zwrotu nadpłaconych rat
    W obu przypadkach (unieważnienie lub odfrankowienie) możliwy jest zwrot nadpłaconych rat, jeśli wysokość comiesięcznych płatności była zawyżona przez mechanizmy związane z kursem franka czy spreadami walutowymi.

Choć na pierwszy rzut oka pozywanie banku może wydawać się długotrwałe i wymagające zaangażowania, to potencjalne korzyści finansowe – jak i psychiczne uwolnienie się od toksycznego zobowiązania – są dla wielu osób decydującym argumentem, by podjąć kroki prawne.

Od czego zacząć procedurę sądową?

Nim przystąpisz do skierowania swojego roszczenia do sądu, ważne jest staranne przygotowanie dokumentów oraz analiza prawna twojej umowy. Oto kilka kroków, które warto przejść:

  1. Analiza umowy i historia spłat
    Zanim zdecydujesz się na pozwy frankowe, skonsultuj się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowych. Współpraca z doświadczoną kancelarią pozwoli na rzetelną ocenę szans w procesie, a także na ustalenie charakteru ewentualnych roszczeń – unieważnienie lub odfrankowienie umowy.

  2. Ewentualne negocjacje z bankiem
    Mimo że instytucje finansowe rzadko wychodzą naprzeciw oczekiwaniom kredytobiorców, czasem warto spróbować porozumienia przed procesem. Może ono polegać na ustaleniu korzystniejszych warunków spłaty czy obniżeniu zadłużenia. Jednak w wielu wypadkach banki nie są skłonne do ustępstw, co oznacza, że droga sądowa jest jedynym rozwiązaniem.

  3. Skompletowanie dokumentów
    Są to przede wszystkim: umowa kredytowa wraz z aneksami, historia spłat rat kredytowych, wszelka korespondencja z bankiem i ewentualne pisma reklamacyjne. Im więcej dokumentacji posiadasz, tym większa szansa na szczegółowe wykazanie błędnych lub nieuczciwych zapisów w umowie.

  4. Wniesienie pozwu
    Pracę nad pozwem najlepiej powierzyć kancelarii z doświadczeniem w sprawach frankowych, gdyż tego typu procesy wymagają znajomości specyfiki prawa bankowego i orzecznictwa w podobnych sprawach. Dzięki pomocy prawnika pozew będzie sporządzony profesjonalnie, a argumentacja stanie się bardziej przekonująca dla sądu.

Pozwy frankowe to obecnie jedno z najbardziej złożonych zagadnień w polskim wymiarze sprawiedliwości. Z jednej strony stoi wielka machina bankowa, z drugiej – kredytobiorcy, którzy nie zawsze byli w pełni świadomi ryzyka walutowego przy podpisywaniu umów. Suma dotychczasowych rozstrzygnięć pozwala jednak sądzić, że większość spraw o nieważność czy odfrankowienie kończy się wygraną frankowiczów. To skłania następnych kredytobiorców do dochodzenia swoich praw na drodze sądowej.

Warto przy tym pamiętać, że każdy proces sądowy charakteryzuje się indywidualnym przebiegiem. Ostateczny wynik zależy od wielu czynników, w tym od treści i konstrukcji samej umowy, argumentacji pełnomocnika i orzecznictwa obowiązującego w danym momencie. Kluczowa jest również cierpliwość i determinacja, ponieważ postępowania potrafią trwać od kilkunastu miesięcy do nawet kilku lat.

Osoby zainteresowane wytoczeniem powództwa mogą skorzystać z pomocy doświadczonych prawników specjalizujących się w sprawach frankowych. Na rynku prawniczym funkcjonuje wiele kancelarii, które w swoich zespołach zatrudniają ekspertów z zakresu prawa bankowego, finansów, a także procesów sądowych. Dzięki temu możliwe jest przeprowadzenie klienta przez cały proces – od wstępnej analizy dokumentów, aż po reprezentację przed sądem i egzekucję korzystnego wyroku.

Pozwy frankowe generują także pewne koszty – w tym opłaty sądowe i wynagrodzenie dla prawników. Ich wysokość bywa zróżnicowana, ale coraz częściej kancelarie oferują elastyczne modele rozliczeń, np. częściową płatność po wygranej sprawie. Istotne jest, aby przed podjęciem decyzji o pozwie frankowym przeanalizować zarówno potencjalne koszty, jak i spodziewane korzyści, takie jak obniżenie salda zadłużenia czy nawet całkowite unieważnienie umowy.

Wielu kredytobiorców zadaje sobie pytanie, czy istnieje idealny moment na złożenie pozwu frankowego. Z jednej strony, im wcześniej rozpocznie się procedurę, tym szybciej można liczyć na ewentualne korzyści finansowe. Z drugiej, procesy mogą trwać, a linia orzecznicza wciąż ewoluuje. Dotychczasowe doświadczenie pokazuje jednak, że odkładanie sprawy w czasie może skutkować dalszym wzrostem salda zadłużenia i potencjalnie wyższymi kosztami obsługi kredytu.

Decyzja o pozwaniu banku powinna być podjęta w sposób przemyślany, z uwzględnieniem indywidualnej sytuacji finansowej, rodzinnej i zawodowej. Ostatecznie, dla wielu osób to nie tylko walka o lepsze warunki kredytowe, ale wręcz o spokój i stabilność finansową.

Jak wybrać specjalistów do poprowadzenia sprawy?

Na rynku istnieje wiele kancelarii zajmujących się pozew frankowymi. Wybierając pełnomocnika, zwróć uwagę na jego doświadczenie w podobnych sprawach, liczbę wygranych procesów, a także podejście do klienta. Dobry prawnik powinien przedstawić realne możliwości wygranej, szanse i zagrożenia, a także indywidualnie wycenić koszty pomocy prawnej.

Podsumowanie

Kredyty we frankach wciąż budzą wiele emocji, a liczne pozwy frankowe pokazują, że sprawiedliwości można dochodzić na drodze sądowej. Choć postępowania potrafią być czasochłonne, a perspektywa finansowa wymaga nakładów na opłaty sądowe oraz wynagrodzenie prawników, to w wielu przypadkach kończą się one unieważnieniem umowy lub znacznym zmniejszeniem salda zadłużenia. Dlatego dla wielu kredytobiorców jest to szansa na wyjście z finansowego impasu i odzyskanie kontroli nad własnym budżetem.

Planując działania, warto zadbać o szczegółową analizę dokumentów przez doświadczonych specjalistów i przygotować się na możliwe koszty, ale też i ewentualne korzyści, takie jak zwrot nadpłaconych rat czy całkowite uwolnienie się od niekorzystnych postanowień umownych. Jeśli rozważasz złożenie pozwu frankowego, nie zwlekaj z podjęciem decyzji – z każdym miesiącem twoje zobowiązanie może rosnąć, a środki wpłacane do banku mogą okazać się nadpłatą, którą w przyszłości trzeba będzie dopiero odzyskać.

W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym, świadoma i rzetelna pomoc prawna jest kluczowa. Właśnie dlatego pozwy frankowe powinny być przygotowywane w oparciu o specjalistyczną wiedzę i wieloletnie doświadczenie w zakresie sporów z bankami. Dzięki temu możesz zwiększyć swoje szanse na korzystne rozstrzygnięcie i uwolnienie się od obciążeń, które często wynikają nie tyle z samego kredytu, co z niedozwolonych klauzul umownych i niejasnych warunków indeksacji.

Wpis gościnny.

Polecane: